Centrala Intensywnego Nadzoru Sirecust C1 – wirtualna galeria eksponatów Muzeum Medycyny i Farmacji ŚUM

150 150 Muzeum Medycyny i Farmacji

W dobie nowoczesnych technologii medycznych łatwo zapomnieć, jak wyglądały początki intensywnego monitorowania pacjentów. Dziś za przykład dawnych urządzeń posłuży centrala intensywnego nadzoru Sirecust C1 firmy Siemens, którą wykorzystywano w Polsce w latach 80. XX wieku.

Sirecust C1 to zaawansowane jak na swoje czasy urządzenie monitorujące funkcje życiowe pacjenta, takie jak puls, ciśnienie tętnicze krwi, temperatura ciała i częstotliwość oddechów. Dodatkowo centrala posiadała ekran kineskopowy (CRT), który wyświetlał przebiegi sygnałów biologicznych – przypominający wczesne monitory EKG. Obok umieszczono drukarkę termiczną, która pozwalała na ciągłe zapisywanie parametrów pacjenta na papierze milimetrowym.

Ta centrala to rewolucja! …w dyżurce pielęgniarek.

Do obsługi urządzenia używano zestawu przycisków i pokręteł, które umożliwiały wybór monitorowanego pacjenta (system wielokanałowy), ustawienie alarmów oraz rozpoczęcie/zatrzymanie pomiarów. System pozwalał na równoczesne monitorowanie wielu podopiecznych, co czyniło go idealnym dla oddziałów intensywnej terapii (OIOM). Przyciski numerowane od 1 do 12 sugerują możliwość podłączenia nawet dwunastu pacjentów, co znacznie ułatwiło pracę dyżurującym pielęgniarkom.

Współczesne urządzenia są cyfrowe, kompaktowe i znacznie bardziej zaawansowane, ale warto z szacunkiem spojrzeć na takie klasyczne konstrukcje – to one były podstawą do rozwoju technologii, z której dziś korzystamy.